|
|
Paphiopedilum
stonei (Hook. f.) Pfitzer 1895
Tekst: H. Roszkowska
Zdjęcia: H. Roszkowska
Roślina sfotografowana na wystawie w Berlinie
Podrodzaj: Polyantha
Synonimy: Cordula stonei [Hook] Rolfe 1912; Cypripedium
platytaenium Rchb.f. 1880; Cypripedium stonei
Hook. f. 1862
Roślina została po raz pierwszy opisana przez Hookera w Curtis's
Botanical Magazine
w roku 1862. Pochodziła z Borneo, przywiózł ją do Anglii Hugh Low i po raz pierwszy zakwitła w kolekcji Johna
Day'a w roku 1861, wzbudzając powszechny zachwyt i zdumienie.
Nazwa tego Paphiopedilum pochodzi od ogrodnika - Roberta Stone, który umiejętnie i fachowo opiekował się
roślinami z kolekcji Johna Day'a.
Paph. stonei rośnie na
bardzo ograniczonym terenie, na północy Borneo, w lasach deszczowych
malezyjskiego Sarawak,
na wysokościach 60 - 500 metrów w
temperaturach 22-25°C. Rośnie na podłożu wapiennym, w zwietrzałych
skałach, we mchu, w cienkiej warstwie humusu, często w pobliżu
strumieni. Roślina jest duża, a jej liście są jednolicie zielone. Pęd
kwiatowy o 3 do 5 niezwykle oryginalnych kwiatach może mieć nawet 70 cm
długości.
Jedyny raz zebrano w naturze legendarne Paphiopedilum stonei var. platytaenium. Było to w listopadzie 1863 roku, podczas drugiego importu stonei. Odmiana platytaenium rosła
wolniej i zakwitła pierwszy raz dopiero po roku wzbudzając ogromną
sensację. Uważano, że jest "królową orchidei". Sander zorganizował
nawet kolejną poszukiwawczą wyprawę na Borneo. Łowca roślin -
Foerstermann nie znalazł co prawda platytaenium, ale stał się odkrywcą kolejnego niezwykłego i pożądanego gatunku: Paphiopedilum sanderianum.
Paph. stonei var. platytaenium zostało zakwalifikowane nie jako
naturalny wariant, lecz mutacja. Day pozostawił rysunki tej
rzadkiej rośliny, a wszelkie próby ponownego znalezienia platytaenium na stanowiskach naturalnych spełzły na niczym.
Pierwotne rośliny podzielono, a sadzonki znalazły się w
trzech słynnych
kolekcjach: barona Schroedera, Trevora Lawrance'a i w firmie Veitch.
Jedna z ostatnich wzmianek na temat tej rośliny pojawiła się w roku
1915 w The Orchid Review. Rośliny te przetrwały więc około 50 lat, ale
do dziś nie zachowała się niestety żadna z nich, chociaż od czasu do
czasu pojawiają się pogłoski o pojawieniu się niezwykłych kwiatów Paph. stonei var. platytaenium, a to w Holandii, a to w Stanach.
Na temat uprawy Paph. stonei można
znaleźć sprzeczne opinie. Jedne źródła podają, że rośliny są bardzo
trudne w uprawie, rosną powoli i doprowadzenie ich do kwitnienia jest
graniczy z cudem, inne - że uprawa nie należy do skomplikowanych, a
rośliny chętnie kwitną.
Źródła:
Orchid Digest, VII/IX 2003
http://www.angelfire.com/
http://www.slipperorchids.info
http://orchidspecies.com/
kwiecień 2007
|
|