|
Krótka historia rodzaju Paphiopedilum Opracowanie: H. Roszkowska Zdjęcia: E. Jóźwiak, G. Siemińska, H. Roszkowska Pierwszym gatunkiem rodzaju Paphiopedilum (wtedy obowiązywała nazwa Cypripedium), który pojawił się w Europie i wzbudził ogromną sensację było Paphiopedilum venustum. W roku 1819 odkrył go w Syllhet w Indiach i przywiózł do Londynu Nathaniel Wallich. Rok później Paphiopedilum venustum zostało opisane przez Simsa i pokazane na rysunku w Curtis's Botanical Magazine jako Cypripedium venustum. Miało dwa pędy kwiatowe i dwa równocześnie kwitnące kwiaty, co dzisiaj jest rzadkością.
W roku 1855 pokazano w Londynie kolejny nowy gatunek - Paphiopedilum fairrieanum. Jego kwiat wzbudził tak wielkie zainteresowanie, że wyznaczono wysoką nagrodę za odnalezienie tej rośliny w przyrodzie i sprowadzenie kolejnych egzemplarzy. Udało się tego dokonać prawie 50 lat później. Dopiero na początku XX wieku Paphiopedilum fairrieanum odkryto po raz drugi w górach Butanu.
W roku 1878 do Anglii przybył kolejny transport orchidei, a w nim Paphiopedilum spicerianum, z przepięknymi, okazałymi kwiatami. Wielbiciele orchidei oszaleli na jego punkcie, kolejne egzemplarze były jednak niedostępne. Niemiecki "łowca roślin", który znalazł siedlisko tego Paphiopedilum, zebrał wszystko, co mógł, a było to blisko 40 tysięcy roślin. Ponieważ nie był w stanie całego znaleziska przewieźć ze sobą do Europy, resztę zniszczył. Roślina została uznana za wymarłą. Dopiero w XX wieku udało się odnaleźć jeszcze inne stanowiska, gdzie rośnie Paphiopedilum spicerianum.
W roku 1869 w firmie Veitch udało się doprowadzić do kwitnienia pierwszą hybrydę Paphiopedilum. Było nią Paphiopedilum Harrisianum (Paph. barbatum x Paph. villosum). Zostało tak nazwane na cześć Johna Harrisa, lekarza chirurga, wielbiciela orchidei, którego obserwacje i badania umożliwiły stworzenie pierwszych krzyżówek storczyków.
Ostatnie lata XX wieku obfitowały w odkrycia nowych gatunków, szczególnie w Chinach i Wietnamie. Podobnie jak w wieku XIX wzbudzają namiętności, działają na wyobraźnię kolekcjonerów, mobilizują współczesnych przemytników. Nowe gatunki pojawiają się w Europie, Ameryce mimo obowiązującej Konwencji Waszyngtońskiej, której celem jest ochrona gatunków roślin i zwierząt zagrożonych wyginięciem. Warszawa, luty 2007 |
