Strona główna
Moje orchidarium
Aerangis biloba
Angraecum distichum
Ceratochilus biglandulosus
Dyakia hendersoniana
Epidendrum porpax
Maxillaria schunkeana
Neolauchea pulchella
Oerstedella centradenia
Phalaenopsis lobbii
Pteroceras semiteretifolium
Schoenorchis pachyacris




Strona główna

 
Epidendrum porpax Rchb. f. 1855
Tekst i zdjęcia: H. Roszkowska

Epidendrum porpax

Synonimy: Epidendrum gnomus Schlechter 1921; Epidendrum lambeauanum De Wild. 1904; Epidendrum matthewsii Rchb.f 1876; Epidendrum porpax Rchb.f 1944; Epidendrum porphyrophyllum Schlechter 1922; Nanodes gnomus (Schltr.) Brieger 1977; Nanodes matthewsii [Rchb.f] Rolfe 1892; Nanodes porpax (Rchb. f.) Brieger 1960; Nanodes porpax (Rchb. f.) Brieger & Lückel 1978; Neolehmannia mathewsii (Rchb. f.) Garay 1977; Neolehmannia peperomia (Rchb. f.) Garay & Dunsterville. 1976; Neolehmannia porpax [Rchb.f] Garay & Dunsterville 1976



Drobna, płożąca się roślina o mięsistych liściach rozpowszechniona w tropikalnych krajach Ameryki, od Meksyku po Peru i Wenezuelę. Roślinę znalezioną przez Oersted'a w Nikaragui, na górze Mt. Pantasmi, opisał w roku 1855 Reichenbach i nazwał Epidendrum porpax. W roku 1976 Garay i Dunsterville zmienili jej nazwę na Neolehmannia porpax, nie przyjęła się jednak powszechnie.

Epidendrum porpax rośnie epifitycznie w niższych partiach lasów górskich, na wysokościach od 600 do 1 500 metrów nad poziomem morza. Nie wytwarza pseudobulw. Kwitnie o różnych porach roku, a kwiaty pojawiają się na końcach nowych pędów i są w stosunku do całej rośliny duże (2,5 cm).

Epidendrum porpax wymaga dużej ilości rozproszonego światła, częściowo nawet pełnego słońca. Liście przybierają wtedy odcień czerwieni. Zimą należy nieco ograniczyć podlewanie. Zasadniczo powinna rosnąć w umiarkowanej lub ciepłej szklarni, jest jednak rośliną tolerancyjną i daje sobie również radę w warunkach chłodnych.

Epidendrum porpax Epidendrum porpax Epidendrum porpax


Moje Epidendrum porpax dostałam jako małą sadzonkę w roku 2003. Od początku rośnie na korze w orchidarium. Bardzo ładnie się rozrasta i regularnie wczesną jesienią zakwita, co roku większą ilością kwiatów. Tej jesieni kwitło "podwójnie", najpierw 5 kwiatów, później - spóźnione trzy. W zeszłym roku odcięłam małą sadzonkę i przymocowałam bezpośrednio do pionowego pnia epifitycznego, w górnej jego partii. Młoda roślinka jeszcze oczywiście nie kwitła, ale rośnie również wzorowo.
Moje obydwa egzemplarze są umieszczone stosunkowo blisko świetlówek, stąd, szczególnie po kwitnieniu, liście zabarwiają się na czerwonawy kolor.

Epidendrum porpax Epidendrum porpax Epidendrum porpax - młoda roślina


Tak wyglądało moje Epidendrum porpax na jesiennej wystawie w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Warszawskiego w roku 2006, kiedy jeszcze można je było wyjąć z orchidarium. W tej chwili korzenie poprzyrastały, splątały się z korzeniami innych roślin i Epidendrum, jak i większość innych roślin jest nie do ruszenia.

Epidendrum porpax


Źródła:
http://www.roellke-orchideen.de
http://orchidspecies.com/
http://www.orchideenforum.de/kdb/index.php4



Warszawa, kwiecień 2007