Górski las na Langkawi
Tekst i zdjęcia: Peter Gemeinhardt, Niemcy
Tłumaczenie i opracowanie: H. Roszkowska
Górskie lasy na wyspie Langkawi są kolejnym celem naszej wyprawy po Malezji. Wcześniejsze próby zdobycia jakichś informacji o siedliskach orchidei nie powiodły się. Nikt nie potrafił nam nic na ten temat powiedzieć. Wiedzieliśmy jedynie, że na tej największej ze 100 wysepek archipelagu znajdują się góry sięgające do około 800 metrów powyżej poziomu morza, że są one zbudowane ze skał wapiennych oraz że na stałym lądzie sąsiadującym z wyspą występują orchidee. Dlaczego więc nie miałyby występować na wyspie???
Cel wyprawy leży gdzieś wysoko w górach. Aby się tam dostać korzystamy z kolejki linowej zbudowanej przez Austriaków.
Gondole jadą chwilami na wysokości
150 m nad ziemią...Ufff!
|
Na górze - zadośćuczynienie!
Piękno zapierające dech: góry, ciepłe morze, bujna przyroda.
|
A tam powinniśmy się udać!
|
Byłoby to możliwe tylko przy pomocy helikoptera!
|
Południe - nadciągają chmury...
|
Drzewa - niewielkie w porównaniu z 30-metrowymi olbrzymami z Cameron Highland.
|
Poszycie lasu - zdumiewająco przejrzyste.
|
Rosną w nim i takie "mordercze" niespodzianki.
|
Wreszcie orchidea - jakiś gatunek Bulbophyllum.
|
Jeden z moich ulubieńców:
Dendrobium z sekcji Aporum.
|
I jeszcze jedno...
|
Kolejne Dendrobium...
|
Jeszcze małe Bulbophyllum
|
Dendrobium
|
Nieznany gatunek
|
Nieznany mi, często spotykany gatunek.
|
|
Jakaś Trichotosia?
|
To, co rośnie epifitycznie,
rośnie też na ziemi.
|
To może być Pholidota.
|
Roślina zupełnie mi nieznana.
|
Dendrobium w podłożu...
|
Dendrobium na wapiennej skale.
|
Roślinom z rodzaju Bulbophyllum
też się tu podoba.
|
W poszyciu rosną nie tylko storczyki.
|
Zamiast kwiatów orchidei - kwitnące krzewy,
|
paprocie
|
i inne maleństwa.
|
A potem znowu nadchodzą chmury, a my próbujemy szukać schronienia przed strugami wody, które w niczym nie przypominają europejskiego deszczu... Bez skutku. Udaje się jedynie zabezpieczyć przed zalaniem nasz aparat fotograficzny.
|